Kult Soteka

„Nadchodzi czas Wielkiego Węża!”

Rozkwit kultu wężowego boga Soteka wśród skinków był jednym z najbardziej znaczących momentów w historii jaszczuroludzi. Zgodnie z tradycją bogami jaszczuroludzi byli – i wciąż są – Starożytni, którzy przybyli na ten świat u jego zarania, zstępując z gwiazd. Były wśród nich tak tajemnicze postacie, jak Tlaxcotl, Chotec, Quatl, Tzunki, Xapati, Huanchi oraz nieodgadniony Tepok, które postanowiły uczynić świat centralnym punktem w swych nieprzeniknionych planach. Sotek był nowym bogiem, aroganckim bogiem, „bogiem skinków”. Jego złowieszcza przepowiednia doczekała się jedynie krótkiej wzmianki na pojedynczej tablicy, dawniej przechowywanej w potężnej piramidzie-świątyni w Złotym Mieście Chaqua.

Dawni magowie-kapłani z Chaqua wierzyli, że na Tablicy Soteka zapisano prawdziwe słowa Starożytnych. Niestety nie poddawali ich pod szczególną rozwagę, przekonani, że opisują one wydarzenia, które nadejdą w odległej przyszłości. Nie mieli pojęcia, że przepowiednia Soteka mówi nie tylko o runięciu Bram Spaczenia, ale też o nieuchronnej, katastrofalnej inwazji skavenów na Lustrię, która ma rozpocząć się od siejącej spustoszenie plagi. Kiedy Chaqua została zaatakowana przez zaraźliwą chorobę, która zdziesiątkowała lokalną populację, było już za późno. Wkrótce choroba spadła również na tamtejszych magów-kapłanów, kładąc kres ich rządom. Wydarzenia zapowiedziane na Tablicy Soteka rozpoczęły się więc od zainfekowanych sadzawek lęgowych i niezliczonych skinków zabitych lub umierających z powodu zarazy. Złote Miasto spotkała zguba…

Garstka ocalałych z Chaqua została pozbawiona przywódców, należeli jednak do wyjątkowo silnego pokolenia skinków – Czerwonych Grzebieni. Najpotężniejszy z nich – Tehenhauin, prorok Soteka – odznaczał się niespotykanym u beznamiętnych z reguły jaszczuroludzi zapałem do mordowania skavenów. Wyznawców Soteka przybywało i wkrótce jego kult stał się ogniskiem kontrofensywy jaszczurów przeciwko roznoszącym choroby szczuroludziom. Zgodnie z przepowiednią Sotek miał być ogromnym wężem – tak wielkim i żarłocznym, że mógłby pożreć szczurzego boga i trawić go przez kolejne tysiące lat!

Tehenhauin poprowadził chaquańskie kohorty z dala od plagi i dziś, ściskając w dłoniach Tablicę Soteka, napuszcza swoich apostołów na każdą armię skavenów, którą uda mu się wykryć. Jak na skinka, Tehenhauin żyje już nieprawdopodobnie długo. Powiada się, że był stanie osiągnąć taki wiek, ponieważ zrzuca skórę niczym wąż, aby w ten sposób odzyskać młodość. Według przepowiedni przed nadejściem wężowego boga na niebie ukaże się jego rozwidlony język, jednak aby do tego doszło, należy zaspokoić jego niemal nieskończony apetyt rozlicznymi ofiarami. Tehenhauin nie spocznie, dopóki wody Amaxon nie zabarwią się na czerwono od krwi poświęconych Sotekowi skavenów, dając bogu siłę, by raz na zawsze zgładzić szczurze pomioty, które rozpleniły się w Lustrii!

Faction Name Kult Soteka

Campaign wh2_main_great_vortex

Culture wh2_main_lzd_lizardmen

Subculture wh2_main_sc_lzd_lizardmen

Military Group wh2_main_lzd

Faction Group wh2_main_fact_group_lizardmen

Faction Group

[HIDDEN]
Budowa machin oblężniczych: taran
Budowa machin oblężniczych: wieża oblężnicza
Tarany: +1 dla każdej zbudowanej jednostki oblężniczej
Wieże oblężnicze: +2 dla każdej zbudowanej jednostki oblężniczej
Przed oblężeniem: taran
Przed oblężeniem: wieża oblężnicza
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]
[HIDDEN]

Political Parties